piątek, 28 czerwca 2013
Nie dajmy się upałom! 2013
Chociaż
w tym roku pogoda nie sprzyjała naszej akcji Nie dajmy się upałom!, to uczestnicy spotkania przyjęli ten
fakt z uśmiechem na twarzy mając nadzieję, że w krótkim czasie gorące dni jeszcze nadejdą.
Program ten kierowany jest przede
wszystkim do osób w podeszłym wieku,
ich opiekunów oraz tych, którzy interesują się profilaktyką związaną z upałami.
Na spotkanie zaprosiłyśmy panią Beatę Bahar – farmaceutkę z Apteki Miejskiej,
która w przystępny sposób omówiła zagrożenia
dla zdrowia, a nawet życia jakie niosą
upały i gwałtowne skoki temperatur w przypadku osób starszych i dzieci do 3
roku życia. Przybliżyła ujemne skutki długiego przebywania na słońcu popierając je
przykładami z jakimi zetknęła się w swojej pracy. Przyniosła i zaprezentowała specyfiki,
które należy stosować w sytuacji oparzeń skóry lub po to, by im zapobiegać: kremy, emulsje, olejki
zawierające ochronne filtry przeciwsłoneczne. Pani Beata wspomniała także o
dobroczynnym wpływie słońca na nasz organizm, które między innymi ułatwia
przyswajanie wapnia, działa pobudzająco, przeciwdepresyjnie, stymuluje
przemianę materii, przyspiesza wydalanie toksyn z organizmu, łagodzi objawy
cukrzycy, poprawia wygląd skóry. Zastrzegła jednak, że ze wszystkiego należy
korzystać z umiarem i rozwagą. Po prelekcji wszyscy mieli możliwość
zapoznać się z prezentacją multimedialną przygotowaną przez pracowników
biblioteki, w której uwzględniono odżywianie, ubiór, fitoterapię oraz inne sposoby
zapobiegania skutkom upałów i wahań pogodowych. Imprezie towarzyszyła wystawa
książek i czasopism ze zbiorów MBP związanych tematycznie z prowadzeniem
zdrowego trybu życia. Dla uczestników spotkania przygotowano napój chłodzący z miętą i melisą. Taki na upały ;-)
Elżbieta Buganik
Wystawa Końcoworoczna Grupy Artystycznej UTW w Żaganiu
21 czerwca w Pałacu Książęcym odbył się wernisaż Wystawy Końcoworocznej 2013, podsumowującej twórczość Grupy Artystycznej działającej przy Uniwersytecie Trzeciego Wieku w Żaganiu. Grupa liczy ponad 20 osób i działa pod kierunkiem instruktorki, żagańskiej artystki Grażyny Kulej-Zwiernik. Na wystawie zaprezentowano prace plastyczne, rękodzieło, decoupage, rzeźby wykonane z gliny, plecionki z gazet i inne. Od ekspozycji nie tylko trudno oderwać oczy, ale i uwierzyć, że większość z nich wykonana została przez osoby, które rozwinęły swój talent dopiero na emeryturze, uczestnicząc w zajęciach grupy plastycznej - najmłodszej w UTW. Imprezę uświetniła inna grupa artystów - ze swoim repertuarem muzycznym wystąpił działający przy Centrum Kultury zespół Pod Różą.
Poniższe fotografie przedstawiają tylko fragment wystawy, którą można obejrzeć w Poczekalni Notariusza w Pałacu Książęcym do 15 sierpnia 2013 r.
Wszystkie prace i zdjęcia z imprezy można obejrzeć tutaj.
poniedziałek, 24 czerwca 2013
sobota, 22 czerwca 2013
710 lat Samorządu w Żaganiu - najstarsze wizerunki miasta. Spotkanie z regionalistą
Rocznica 710 - lecia Samorządu w Żaganiu przypada wprawdzie 21 czerwca 2013 r., ale spotkanie z tej okazji odbyło się dzień wczesniej. Gościem był oczywiście znany żagański regionalista Marian Ryszard Świątek. Zwykle na spotkania z panem Marianem przybywają tłumy, ale ta burza... :-(
Pan Świątek przygotował i komentował prezentację multimedialną, w której pokazał swoje bogate zbiory. Były też "nowości". Spotkaniu towarzyszyła wystawa najstarszych wizerunków naszego miasta - udostępnionych przez pana Mariana. Jak zawsze było co zobaczyć i czego posłuchać. Lekcje historii Żagania w wydaniu pana Świątka zawsze wzbogacają naszą wiedzę. Dzięki życzliwości i chęci dzielenia się z innymi, pan Marian Świątek za każdym razem odkrywa przed nami coraz to inne szczegóły z dziejów naszego miasta, za co mu serdecznie dziękujemy :-)
poniedziałek, 17 czerwca 2013
710 - lecie Samorządu w Żaganiu
710 lat liczy sobie pergamin zapisany w języku łacińskim, wystawiony 21 czerwca 1303 r. i jest najstarszym znanym dokumentem, na którym wzmiankowany jest burmistrz żagański. Najstarszy dokument, na którym wymienione jest nasze miasto pochodzi z roku 1202 i na tej podstawie w roku 2002 obchodzono 800 - lecie Żagania. Wg pisma sporządzononego przed 710 laty, można więc rzec, że
21.06.2013 r. przypada 710 - lecie Samorządu żagańskiego.
Wystawcami historycznego dokumentu są: sędzia żagański Berwicus oraz burmistrz żagański Hertelinus z Jelenina, którzy poświadczają, że Juetha, wdowa po sołtysie Merkelinie, przekazała swojemu synowi Berlinusowi, położony przy mieście folwark św. Anny wraz ze wszystkimi należnościami wolnymi od obciążeń. Dokument w dalszej treści zawiera jeszcze pewne zastrzeżenia, wymienieni są też inni świadkowie tego zapisu. Oryginał znajduje się w Archiwum Państwowym w Zielonej Górze.
Kopię tego i innych dokumentów dotyczących historii Żagania można zobaczyć w książce wydanej w 2011 r. przez Urząd Miasta Żagań i Archiwum Państwowe w Zielonej Górze REGESTA FONTIUM SAGANENSIUM, opracowanej przez Adama Górskiego i Beatę Grelewicz, dostępnej w Czytelni Ogólnej Biblioteki.
(Źródło: Regesta fontium Saganensium, opr.: Adam Górski i Beata Grelewicz)
poniedziałek, 10 czerwca 2013
Mundurowi czytali dzieciom wiersze Juliana Tuwima
XII Ogólnopolski Tydzień Czytania Dzieciom w Oddziale dla Dzieci i Młodzieży upłynął wśród poezji Juliana Tuwima, a do
czytania zaproszono mundurowych. Był strażak, policjant, kolejarz i strażnik
miejski.
Dla każdego z przedstawicieli tych
zawodów Biblioteka przygotowała wiersz wiążący się z charakterem jego pracy. Pan
strażak czytał wiersz Słoń Trąbalski,
strażnik miejski – Idzie Grześ przez wieś.
Pani z policji czytała wiersz Spóźniony
słowik, a pan kolejarz oczywiście Lokomotywę.
Dzieci słuchały z uwagą i żywo reagowały na opisywane sytuacje: wybuchały
śmiechem, zadawały dużo pytań. Czytanie odbywało się nie tylko w Bibliotece.
Panie z Oddziału dla Dzieci i Młodzieży z poezją Juliana Tuwima powędrowały również
do przedszkolaków. Na zakończenie musiała odbyć się zabawa. Było wspólne
wyrywanie rzepki, gwar na straganie, tworzenie za pomocą dłoni liter alfabetu. Wszyscy
doskonale się bawili, a wyobraźni i pomysłom nie było końca.
środa, 5 czerwca 2013
Odjazdowy Bibliotekarz 2013
Odjazdowy Bibliotekarz okazał się dla nas "odpływowym", bowiem popłynął wraz z deszczem. Wystraszyli się go ci, którzy wcześniej deklarowali udział w akcji. Nieustraszone, pojechałyśmy w kameralnym gronie, a z nami 7 - letni Natan. Po drodze kropiło, padało, nie padało - do Gryżyc przyjechaliśmy mocno przemoczeni, ale zadowoleni, choć trasa wydawała się jaby dwa razy dłuższa ☺ Aura nieco się poprawiła i na miejscu przywitał nas rozpalonym już ogniskiem pan Sławomir Myśliwiec i jego zwierzęta. Baaardzo towarzyskie, chętnie częstowały się naszym prowiantem, przywiezionym przez zaprzyjaźnionego z Biblioteką Pana, który tam właśnie zawsze wędkuje. Konie i kozy podjadały nam chlebek, a psy zdecydowanie preferowały kiełbasę. Przy ognisku, podczas suszenia się i pieczenia kiełbasek, rozmawialiśmy o historii tej części Żagania, o wsi Gryżyce, działalności pana Słwomira, o bookcrossingu i jego idei oczywiście też. Przywiezione, oznakowane książki (20) zostawiłyśmy panu Sławkowi, który chętnie podjął się dalszego ich uwalniania. Pan Myśliwiec od lat skupia wokół siebie miejscową młodzież prowadząc kółko teatralne i inne zajęcia (pałeczkę w tej działalności
przejął
od swojego ojca) więc książki znajdą kolejnych czytelników bez problemu. W programie było czytanie wierszy Tuwima, ale w tej sytuacji, wyszła nam tylko Lokomotywa. Nie była jednak czytana tylko odjechana na koniach. Oczywiście pozwoliły się dosiąść, ale nie chciały ustawić się w wagony, dopóki nie ruszył przewodnik stada... czyli lokomotywa. Za nami podążało urocze źrebię.
Miało być edukacyjnie i poetycko, a było deszczowo, ale wesoło, na łonie przyrody, wśród bardzo towarzyskich braci mniejszych. W końcu trzeba było posprzątać i wracać. Na drogę dostaliśmy butelkę świeżego, wydojonego przy nas mleka koziego. Przystanków było teraz nieco więcej więc niewiele go zostało ☺
Aura oczywiście przypomniała sobie o tym, że pierwszy Odjazdowy Bibliotekarz w Żaganiu zmienił się w "odpływowego" i nie darowała nam. Tym razem nie tylko wszyscy zmokliśmy, ale jakoś tak dużo trudniej się jechało
☺. Odporny na zmęczenie okazał się tylko Natan, który miał dodatkową przygodę, gdyż zaliczył niegroźny upadek z konia - przez zająca. Tak to wyglądał nasz pierwszy udział w akcji Odjazdowy Bibliotekarz. W poniedziałek wszystkie byłyśmy w pracy. Bez kataru nawet
☺
☺
☺
Odjechana Lokomotywa. Czytana była dopiero wieczorem, do poduszki ☺
wtorek, 4 czerwca 2013
Patrick Sűskind i jego Kontrabasista w DKK
To już maj, czas leci nieubłaganie. Nowy miesiąc, a więc w
DKK dla dorosłych nowe spotkanie. W czwartek, 23 maja 2013r o godzinie 16:30 spotkałam
się z naszymi klubowiczkami, żeby tym razem porozmawiać o monodramie Patricka
Sűskinda Kontrabasista. Panie, utwór
odebrały jako smutną i gorzką opowieść o człowieku, który czuje się samotny i
niespełniony. Swoją pracę postrzega, nie jako pracę muzyka, lecz urzędnika.
Uważa, że pełni podrzędną rolę w orkiestrze, więc nie musi się wysilać i dużo
ćwiczyć. Zresztą twierdzi też, że kontrabasistą zostaje się z przypadku.
Instrument obwinia o wszystkie niepowodzenia
w swoim życiu, zarówno zawodowym jak i prywatnym. Monodram napisany
jest ładnym i obrazowym językiem,
lecz pełno w nim niezrozumiałej
terminologii muzycznej.
W trakcie dyskusji porównywałyśmy Kontrabasistę do innych utworów Sűskinda i niektóre panie
stwierdziły, że bardziej przypadł im do gustu Gołąb niż omawiany utwór. Chwilę poświęciłyśmy także na omówienie
audiobooka, świetnie nagranego, który znajduje się w zbiorach naszej biblioteki
i którego szczerze polecamy.
Grażyna Lichwiarz
Subskrybuj:
Posty (Atom)