wtorek, 30 lipca 2013

II tydzień wakacji 2013


    II tydzień wakacji w Bibliotece rozpoczął się wirtualną wycieczką do Holandii. Uczestnicy zgłębili swoją wiedzę o stolicy tego kraju, Amsterdamie i wykonali kolorowe wiatraki, z których przecież Holandia słynie. Kolejnym etapem podróży, którą zakończyła wycieczka na wieżę Bismarcka w Żaganiu, były Niemcy. W dobrej zabawie nie przeszkodził nawet upał. Atrakcje uzupełniła włoska pizza, czytanie na polanie, a właściwie nad rzeką Bóbr oraz fantastyczna zabawa w ogromne klocki Lego. 
                                            Bożena Maksymowicz








wtorek, 23 lipca 2013

Wizerunek Żagania z XIX wieku

     Jak wyglądał Żagań w połowie XIX wieku można zobaczyć oglądając obrazy namalowane przez artystkę - amatorkę Irinę Świątek. Urodzona w 1953 r. we Lwowie, obecnie zamieszkała w Żaganiu, malowała od dzieciństwa. Za swoje prace otrzymała wyróżnienie w Otwartym Wojewódzkim Konkursie Plastyki Salon Jesienny w Żarach. Chętnie podejmuje się rekonstrukcji obrazów o tematyce związanej z historią Żagania.

     Do końca sierpnia w Czytelni Ogólnej trwa wystawa kilkunastu wizerunków naszego miasta z czasów panowania księżnej Doroty Talleyrand-Perigord namalowanych przez panią Irinę Świątek. Zapraszamy :-)






(Informacje o autorce obrazów: Marian Ryszard Świątek)

poniedziałek, 22 lipca 2013

I tydzień wakacji 2013 w Bibliotece

     Pierwszy tydzień wakacji z Unią Europejską organizowanych przez Bibliotekę za nami. Tym razem wybraliśmy się w podróż po Europie, zdążyliśmy zwiedzić Belgię i Francję. Na polanie czytaliśmy baśnie krajów, które odwiedziliśmy, skosztowaliśmy ich narodowych potraw, a także świetnie bawiliśmy się na Basenie Arena i przy filmie "Mikołajek", który obejrzeliśmy na dużym ekranie. Nie brakło też zajęć plastycznych i zabaw w parku :-)
                                                                                                                                Bożena Maksymowicz

       Dzieje się bardzo dużo, niosących radośc atrakcji wiele, uczestników też :-) - więc i relację trzeba podzielić na poszczególne tygodnie :-)









    

czwartek, 18 lipca 2013

Szlak Czterech Pancernych w Żaganiu

   
   W roku 1962 Wydawnictwo Obrony Narodowej ogłosiło konkurs na powieść dla młodzieży związaną tematycznie z tradycjami Ludowego Wojska Polskiego. W ogłoszonych wynikach pierwszego miejsca nie przyznano, tylko drugie i trzecie. Książka Czterej pancerni i pies Janusza Przymanowskiego znalazła się wśród pięciu prac, którym przyznano wyróżnienie.
   Pierwsze wydanie książki ukazało się w czerwcu 1964 r. w nakładzie 10 tys. egzemplarzy. Propagowana była również na łamach „Gazety Robotniczej” jako powieść w odcinkach i dzięki temu pod względem zarówno nakładu jak i liczby kolejnych wznowień pokonała pozostałe, wyżej ocenione w konkursie prace. Powieść szybko pozyskała sympatię młodzieży, choć entuzjazmu młodych czytelników nie podzielała krytyka zarzucając autorowi potraktowanie wojny jako przygody. 
  Wielkonakładowe wydania powieści nie sprawiły, że stała się hitem wydawniczym. Do nagłego zainteresowania nią przyczyniła się jej adaptacja filmowa i emisja serialu. Książka pierwotnie zamykała się w jednym tomie, ale film sprawił, że pod naciskiem opinii publicznej Janusz Przymanowski wraz z żoną napisali scenariusze do dalszych odcinków przygód bohaterskich czołgistów i psa Szarika, a na podstawie tych scenariuszy powstał później II i III tom powieści. Książka została przetłumaczona na wiele języków, a autor w 1967 r. otrzymał za nią „Orle Pióro”.


     Wiosną 1965 r. ekipa filmowa przybyła do Żagania, by w naszym mieście zrealizować większość zdjęć plenerowych do I serii Czterech pancernych i psa. Poszczególne sceny nagrywano m. in. w ruinach starej papierni, na drodze czołgowej, ulicy Długiej, Nadbobrze, Kościuszki, w dawnych Zakładach Tkanin Dekoracyjnych „Dekora, na poligonie wojskowym. W charakterze statystów wystąpiło wielu mieszkańców miasta. Istotnym elementem wystawy jest zestawienie kadrów filmu z wykonanymi współcześnie zdjęciami tych miejsc w Żaganiu, w których były nagrywane poszczególne sceny. 
     Historię kręcenia filmu opisał w swojej książce Czterej pancerni i pies. Przewodnik po serialu i okolicach Marek Łazarz – mieszkaniec Żagania i dyrektor Muzeum Obozów Jenieckich.

   
Do połowy sierpnia w Oddziale dla Dorosłych MBP można obejrzeć wystawę książek, zdjęć, widokówek i innych gadżetów udostępnionych przez działające w Żaganiu Stowarzyszenie KLUB PANCERNYCH. Skupieni wokół KLUBU fani serialu,  przy współpracy z Urzędem Miasta, opracowali trasę Szlak Czterech Pancernych czyli 17 miejsc, w których kręcono film.
Fragment wystawy:

Miejsca, w których kręcono film


Zestawienie kadru filmu ze zdjęciem współczesnym tego samego miejsca

Zestawienie kadru filmu ze zdjęciem współczesnym tego samego miejsca

Zestawienie kadru filmu ze zdjęciem współczesnym tego samego miejsca


Więcej informacji tutaj i tutaj tutaj 


(Źródła: Łazarz Marek, Czterej pancerni i pies. Przewodnik po serialu i okolicy ; fotografie, foldery i inne udostępnione przez Stowarzyszenie KLUB PANCERNYCH i pana Marka Łazarza)




piątek, 12 lipca 2013

Paweł Wiktorski - żołnierz, weterynarz, literat

       100 lat temu,  16.07.1913 r. w Warszawie urodził się Paweł Wiktorski - żołnierz, weterynarz, literat, żaganianin.
     
     Ukończył Gimnazjum Matematyczno – Przyrodnicze w Żyrardowie. Fascynował się jednak literaturą i historią. W 1933 r. wstąpił do Szkoły Podchorążych Artylerii we Włodzimierzu Wołyńskim. Praktykę odbył w 39 Pułku Artylerii Lekkiej w Suwałkach i w roku 1934, w stopniu plutonowego podchorążego przeszedł do rezerwy.
     Chciał studiować, myślał o polonistyce, historii lub dziennikarstwie, ale ostatecznie o wyborze kierunku zdecydował przypadek. Został studentem weterynarii. Na czwartym roku pobierał stypendium od 36 Pułku Legii Akademickiej w Warszawie, a jesienią 1937 r. otrzymał Patent Oficerski. 
    W marcu 1939 r. Paweł Wiktorski został zmobilizowany. Podczas kampanii wrześniowej walczył nad Bzurą i lekko ranny dostał się do niewoli. Był jeńcem Oflagu XII A w Hadamarze, a po jego likwidacji w 1942 roku, Oflagu VII A w Murnau, gdzie działał jako członek tamtejszego ruchu oporu. W Niemczech poznał swoją przyszłą żonę, łączniczkę z powstania warszawskiego, osadzoną w obozie dla kobiet w Zeithein. 
     
     Po wyzwoleniu oboje wyjechali do Włoch. Paweł został żołnierzem 2 Korpusu Polskiego we Włoszech, a dokładnie 16. kompanii sanitarnej 2. Warszawskiej Dywizji Pancernej. W marcu 1946 r. państwo Wiktorscy zawarli związek małżeński. Pan Paweł przeniósł się do Polskiego Ośrodka Akademickiego w Bolonii, by studiować na tamtejszym uniwersytecie i w marcu 1947 r. odebrał dyplom doktora weterynarii. Następnie wyjechał wraz z małżonką do  Anglii. Pani Wiktorska bardzo tęskniła za domem i w lutym 1948 r. wrócili Batorym do kraju. Pan Paweł zatrudnił się najpierw w Warszawie, potem w Słupsku i w Tucznie. W 1961 r. przyjechali do Zielonej Góry, gdzie Paweł Wiktorski podjął pracę w Wojewódzkim Zakładzie Weterynarii i szybko awansował na zastępcę kierownika. Przez 7 lat pełnił funkcję prezesa wojewódzkiego oddziału Zrzeszenia Lekarzy Weterynaryjnych. W roku 1969  przyjechał wraz z rodziną do Żagania i objął stanowisko powiatowego lekarza weterynarii.



Paweł Wiktorski w uznaniu zasług otrzymał:

1969  - Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski,
1983 - awans do stopnia kapitana od  dowódcy Śląskiego Okręgu Wojskowego, gen. dyw. Henryka Rapacewicza 
1984 - Lubuską Nagrodą Kulturalną, za pracę literacką,
1985 - Nagrodę im. Aleksandra Kowalskiego-Olka, 
1986 - został prezesem honorowym Towarzystwa Miłośników Żagania. 
1987 - srebrny medal Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej, z okazji ogólnopolskiej sesji naukowej na temat obozów jenieckich podczas II wojny światowej, 

1988 - stypendium twórcze ustanowione przez Wojewódzką Radę Narodową w Zielonej Górze.
 
      Paweł Wiktorski już w gimnazjum zaczął prowadzić dzienniki. Kiedy Ministerstwo Obrony Narodowej z okazji 100-lecia polskiego ruchu robotniczego i 60-lecia Odzyskania Niepodległości ogłosiło konkurs na pamiętniki żołnierskie, przystąpił do niego i otrzymał III nagrodę za  Lot nad kołyską (I i II nagrody nie przyznano). Po przejściu na emeryturę starał się uporządkować nagromadzone przez lata wspomnienia i opublikować w postaci książki.

     Wspomnienia z walk we wrześniu 1939 r. i pobytu w obozie jenieckim zawarł w książce Czas biegnie obok (1980). W następnym roku opublikował A po wojnie, po skończonej, w której zawarł przeżycia z lat 1945 – 1975, z czasu służby w Drugim Korpusie, studiów na Uniwersytecie w Bolonii, pobytu w Anglii i pracy w Polsce. Lot nad kołyską (1984) natomiast to cofnięcie się wspomnieniami do okresu dzieciństwa i wczesnej młodości, studiów weterynaryjnych w Warszawie oraz służby w podchorążówce. Jako ostatnie wspomnienia wydał w roku 1985 Na koniec wzeszło słońce, gdzie przedstawia sylwetki żołnierzy II wojny światowej, ludzi, którzy związali swoje powojenne losy z Żaganiem.
   Pod koniec życia Paweł Wiktorski zaczął tracić wzrok. Wcześniej już był stałym, prawie codziennym  gościem Żagańskiego Pałacu Kultury i jego ówczesnego dyrektora, Adama Stawczyka. Spotykał się ze swoimi czytelnikami, wygłaszał prelekcje.
Paweł Wiktorski zmarł 17 października 1989 r. i został pochowany na cmentarzu komunalnym w Żaganiu.


     W Oddziale dla Dorosłych w 100 rocznicę urodzin Pawła Wiktorskiego wykonano poświęconą mu gazetkę i niewielką wystawę związanych ze znanym żaganianinem dokumentów.
   
Więcej o Pawle Wiktorskim można przeczytać tutajtutaj.


(Źródła: http://wandawinczaruk.blog.onet.pl/2011/02/08/a-po-wojnie-po-skonczonej/  ; Edward Derylak, Paweł Wiktorski (1913 -1989) Wspomnienie w: http://albumpolski.pl ; Za zasługi w utrwaleniu pamięci narodowej, „Gazeta Lubuska” 1987 nr 229, s. 7 ; Jubileusz P. Wiktorskiego, „Nadodrze” 1987 nr 16 ; Paweł Wiktorski, Lot nad kołyską, „Nadodrze” 1984 nr 18, s. 8, fragment ;  Zbigniew Ryndak, Wierny swej ziemi, „Gazeta Lubuska” 1984 nr 38, s. 7 ; Dr Paweł Wiktorski z Żagania, „Nadodrze” 1984 nr 18, s. 1 ; Ewa Solińska, W Pałacu i pod Meteorem, „Sztandar Młodych” 1984 nr 152, s. 3 ;  Zbigniew Ryndak, Kto miłuje Żagań?, „Gazeta Lubuska” 1987 nr 206, s. 7 ;  Zmiany w Towarzystwie Miłośników Żagania, „Gazeta Lubuska” 1987nr 89, s. 7 ; fot. u góry - autor: Czesław Łubniewicz)

środa, 10 lipca 2013

Jeffrey Eugenides i Przekleństwa niewinności w DKK

     27 czerwca w Czytelni Ogólnej odbyło się  ostatnie przed przerwą wakacyjną spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. 
     Tematem była powieść Jeffreya Eugenidesa  Przekleństwa niewinności. Próbowałyśmy sobie odpowiedzieć na pytanie dlaczego młodzi ludzie odbierają sobie życie w tak młodym wieku? Czym się kierują? O czym myślą w takim momencie? Do końca nie wiemy co spowodowało, że pięć młodych nastolatek z jednej rodziny po kolei podejmuje próbę samobójczą. Być może, w latach siedemdziesiątych w typowej katolickiej amerykańskiej rodzinie nie rozmawiano o trudnych tematach dotyczących chorób psychicznych dotykających najbliższych. Ojciec to nauczyciel matematyki  w miejscowym liceum, matka gospodyni domowa, dbającą  o wychowanie i szczęście swoich urodziwych córek, które wzbudzają zachwyt okolicznych chłopców. Po traumatycznych wydarzeniach zauroczenie chłopców pogłębia się, zaczynają więc obsesyjnie gromadzić wszystkie przedmioty należące do sióstr, szukają odpowiedzi na dręczące ich pytania dlaczego…, tym bardziej, że nic nie wskazywało na tak tragiczne wydarzenia.
     Książka pokazała, jak ważną rolę pełni dom rodzinny w okresie dorastania młodych dziewczyn. Eugenides ukazuje nam rodzinę pozbawioną ciepła, zrozumienia, bezpieczeństwa i zaufania.  Klubowiczki jednogłośnie wyraziły swoją opinię, że Przekleństwa niewinności to powieść mroczna, pełna smutku i melancholii, wzbudzająca duże emocje, stwarzająca nastrój zadumy nad ulotnością życia ludzkiego. Wielość niedopowiedzeń pozostawia przeciętnemu czytelnikowi nieograniczoną przestrzeń  dla wyobraźni i chyba to miał na myśli autor, który w żaden sposób nie mógł przewidzieć, że jego powieść będzie przedmiotem rozmów Dyskusyjnego Klubu Książki. 
                                                                                                                                          Elżbieta Buganik