poniedziałek, 6 czerwca 2016

Droga do zapomnienia Erica Lomax’a w DKK dla dorosłych


Słoneczne popołudnie 19 maja panie z Dyskusyjnego Klubu Książki spędziły na rozmowach o biografii Erica Lomax’a Droga do zapomnienia.
Książka jest zapisem pobytu autora w japońskim obozie jenieckim Outram Road
w Singapurze. Dla nas może stanowić ona źródło historyczne na temat obozów azjatyckich, 
o których w Europie prawie się nie mówi. Ukazuje też  życie człowieka po ocaleniu, po przeżyciach piekła obozowego, aż w końcu traktuje o spotkaniu z oprawcą.
         Czytelniczki zauważyły, że treść można podzielić na kilka części – etapów życia głównego bohatera. Początek krótko opisuje dzieciństwo, wiek młodzieńczy Erica oraz, co jest istotne, jego fascynację koleją. Następną cześć stanowią opisy działań wojennych, w których brał udział nasz bohater (zresztą dobrowolnie zdecydował się na to).  Ta część, zgodnie przez wszystkie Panie, została uznana za najmniej interesującą.
         Jednakże losy wojny się zmieniły i autor trafił jako jeniec do dżungli, aby (paradoksalnie) budować kolej birmańsko-syjamską. W 1942 r. trafił do obozu Outram Road, był nieustannie torturowany, nieludzko głodzony i męczony psychicznie. To ta część książki powodowała iż oczy czytelniczek nagle szeroko się otwierały, a emocje zaczynały rosnąć. Nie można się temu dziwić ponieważ przedstawiane sceny są bardzo realistyczne, Lomax dokładnie opisuje nam bolesne uczucia  jakich doznaje podczas tortur, nie pomijając przy tym bólu psychicznego.
         Literackie obrazy tortur w obozach azjatyckich przywołały wśród Pań dzisiejsze przejawy sadystycznych zachowań wśród ludzi. Trudno było nam zrozumieć, skąd tak okrutne postępowanie wśród ludzi? Dyskusja była bardzo emocjonująca, zahaczała nawet
 o dziedziny psychologii. Próbowałyśmy wielorako rozważyć źródła barbarzyńskiego
 i bezdusznego zachowania człowieka.
         Wojna się kończy, nasz bohater jest wolny. Czyżby? Rany fizyczne goją się, ale ze zmasakrowaną psychiką nie jest w stanie sobie poradzić. Nie ma wokół niego osoby, która potrafiłaby go wysłuchać, ani też zrozumieć. Eric Lomax przez 50 lat zmagał się ze wspomnieniami, koszmarami i demonami przeszłości. Punktem zwrotnym stała się niespodziewana i szokująca informacja, że jeden z oprawców  z Outram Road żyje.
Nieco wcześniej były jeniec poznaje (oczywiście w pociągu) kobietę, która okazuje mu tak bardzo upragnione zrozumienie. I to właśnie ona pomaga mu w podjęciu decyzji o spotkaniu z Nagasym (oprawcą Lomaxa). Ten wątek budzi nie mniejsze emocje niż opis katuszy
i męczarni obozowych. W tym momencie nasuwa się refleksja kto był ofiarą a kto katem. A może obaj, zarówno  Lomax i Nagasy,  stali się ofiarami… wojny?
         Nasze spotkanie zakończyły pytania: A co z przebaczeniem, które tak bardzo, przez 50 lat, chciał otrzymać Nagasy? Czy można przebaczyć i prosić o przebaczenie? Komu tak naprawdę było ono potrzebne? Tych kwestii  nie dało się ominąć. Uczestniczki spotkania uznały, że to sam autor potrzebował tego gestu, ponieważ pozwoliło mu to uwolnić się od nienawiści i zatruwających jego życie emocji. Spotkanie, rozmowa z Nagasym oraz  przebaczenie było swoistego rodzaju oczyszczeniem duszy Erica Lomaxa.
                                                                                                   Anna Bugajewska





      

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz