100 lat temu,
16.07.1913
r. w Warszawie
urodził się
Paweł Wiktorski - żołnierz, weterynarz, literat, żaganianin.
Ukończył Gimnazjum Matematyczno – Przyrodnicze w Żyrardowie.
Fascynował się jednak literaturą i historią. W 1933 r. wstąpił do Szkoły
Podchorążych Artylerii we Włodzimierzu Wołyńskim. Praktykę odbył w 39 Pułku
Artylerii Lekkiej w Suwałkach i w roku 1934, w stopniu plutonowego podchorążego
przeszedł do rezerwy.
Chciał studiować,
myślał o polonistyce, historii lub dziennikarstwie, ale ostatecznie o wyborze
kierunku zdecydował przypadek. Został studentem weterynarii. Na czwartym roku
pobierał stypendium od 36 Pułku Legii Akademickiej w Warszawie, a jesienią 1937
r. otrzymał Patent Oficerski.
W marcu 1939 r. Paweł
Wiktorski został zmobilizowany. Podczas kampanii wrześniowej walczył nad Bzurą
i lekko ranny dostał się do niewoli. Był jeńcem Oflagu XII A w Hadamarze,
a po jego likwidacji w 1942 roku, Oflagu VII A w Murnau, gdzie działał jako
członek tamtejszego ruchu oporu. W Niemczech poznał swoją przyszłą żonę, łączniczkę
z powstania warszawskiego, osadzoną w obozie dla kobiet w Zeithein.
Po wyzwoleniu
oboje wyjechali do Włoch. Paweł został żołnierzem 2 Korpusu Polskiego we
Włoszech, a dokładnie 16. kompanii sanitarnej 2. Warszawskiej Dywizji
Pancernej. W marcu 1946 r. państwo Wiktorscy zawarli związek małżeński. Pan
Paweł przeniósł się do Polskiego Ośrodka Akademickiego w Bolonii, by studiować
na tamtejszym uniwersytecie i w marcu 1947 r. odebrał dyplom doktora
weterynarii. Następnie wyjechał wraz z małżonką do Anglii. Pani Wiktorska bardzo tęskniła za
domem i w lutym 1948 r. wrócili Batorym do kraju. Pan Paweł zatrudnił
się najpierw w Warszawie, potem w Słupsku i w Tucznie. W 1961 r. przyjechali
do Zielonej Góry, gdzie Paweł Wiktorski podjął pracę w Wojewódzkim Zakładzie
Weterynarii i szybko awansował na zastępcę kierownika. Przez 7 lat pełnił
funkcję prezesa wojewódzkiego oddziału Zrzeszenia Lekarzy Weterynaryjnych. W
roku 1969 przyjechał wraz z rodziną do
Żagania i objął stanowisko powiatowego lekarza weterynarii.
Paweł Wiktorski w uznaniu zasług otrzymał:
1969
- Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia
Polski,
1983
- awans do stopnia kapitana od
dowódcy Śląskiego Okręgu Wojskowego, gen. dyw. Henryka Rapacewicza
1984
- Lubuską Nagrodą Kulturalną, za pracę literacką,
1985
- Nagrodę im. Aleksandra Kowalskiego-Olka,
1986
- został prezesem honorowym Towarzystwa Miłośników Żagania.
1987 - srebrny medal Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej, z okazji ogólnopolskiej sesji naukowej na temat obozów jenieckich podczas II wojny światowej,
1988 - stypendium twórcze ustanowione przez Wojewódzką Radę Narodową w Zielonej Górze.
1987 - srebrny medal Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej, z okazji ogólnopolskiej sesji naukowej na temat obozów jenieckich podczas II wojny światowej,
1988 - stypendium twórcze ustanowione przez Wojewódzką Radę Narodową w Zielonej Górze.
Paweł Wiktorski już w gimnazjum zaczął prowadzić dzienniki. Kiedy Ministerstwo Obrony Narodowej z okazji
100-lecia polskiego ruchu robotniczego i 60-lecia Odzyskania Niepodległości ogłosiło
konkurs na pamiętniki żołnierskie, przystąpił do niego i otrzymał III
nagrodę za Lot nad kołyską (I i II nagrody nie przyznano). Po przejściu na
emeryturę starał się uporządkować nagromadzone przez lata wspomnienia i
opublikować w postaci książki.
Wspomnienia z
walk we wrześniu 1939 r. i pobytu w obozie jenieckim zawarł w książce Czas biegnie obok (1980). W następnym
roku opublikował A po wojnie, po skończonej,
w której zawarł przeżycia z lat 1945 – 1975, z czasu służby w Drugim Korpusie,
studiów na Uniwersytecie w Bolonii, pobytu w Anglii i pracy w Polsce.
Lot nad kołyską (1984) natomiast to
cofnięcie się wspomnieniami do okresu dzieciństwa i wczesnej młodości, studiów
weterynaryjnych w Warszawie oraz służby w podchorążówce. Jako ostatnie
wspomnienia wydał w roku 1985 Na koniec
wzeszło słońce, gdzie przedstawia sylwetki żołnierzy II wojny światowej,
ludzi, którzy związali swoje powojenne losy z Żaganiem.
Pod koniec życia
Paweł Wiktorski zaczął tracić wzrok. Wcześniej już był stałym, prawie
codziennym gościem Żagańskiego Pałacu
Kultury i jego ówczesnego dyrektora, Adama Stawczyka. Spotykał się ze swoimi
czytelnikami, wygłaszał prelekcje.
Paweł Wiktorski
zmarł 17 października 1989 r. i został pochowany na cmentarzu komunalnym w
Żaganiu.
W Oddziale dla Dorosłych w 100 rocznicę urodzin Pawła Wiktorskiego wykonano poświęconą mu gazetkę i niewielką wystawę związanych ze znanym żaganianinem dokumentów.
W Oddziale dla Dorosłych w 100 rocznicę urodzin Pawła Wiktorskiego wykonano poświęconą mu gazetkę i niewielką wystawę związanych ze znanym żaganianinem dokumentów.
(Źródła: http://wandawinczaruk.blog.onet.pl/2011/02/08/a-po-wojnie-po-skonczonej/
; Edward Derylak, Paweł Wiktorski (1913 -1989) Wspomnienie w: http://albumpolski.pl ; Za zasługi w utrwaleniu pamięci narodowej,
„Gazeta Lubuska” 1987 nr 229, s. 7 ; Jubileusz
P. Wiktorskiego, „Nadodrze” 1987 nr 16 ; Paweł Wiktorski, Lot nad kołyską, „Nadodrze” 1984 nr 18,
s. 8, fragment ; Zbigniew Ryndak, Wierny swej ziemi, „Gazeta Lubuska” 1984
nr 38, s. 7 ; Dr Paweł Wiktorski z
Żagania, „Nadodrze” 1984 nr 18, s. 1 ; Ewa Solińska, W Pałacu i pod Meteorem, „Sztandar Młodych” 1984 nr 152, s. 3
; Zbigniew Ryndak, Kto miłuje Żagań?,
„Gazeta Lubuska” 1987 nr 206, s. 7 ; Zmiany
w Towarzystwie Miłośników Żagania, „Gazeta Lubuska” 1987nr 89, s. 7 ; fot. u góry - autor: Czesław Łubniewicz)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz