Spotkanie z Agnieszką
Olejnik odbyło się trochę późno, ale był to bardzo sympatyczny wieczór.
Agnieszka Olejnik na
swoim blogu w zakładce „O mnie” pisze, że jest przede wszystkim matką,
właścicielką czterech psów, ogrodniczką, nauczycielką języka polskiego i angielskiego,
czasem podróżniczką, hobbystycznie fotografuje przyrodę i czasem eksperymentuje
w kuchni. Pisarką natomiast tylko bywa. I tak też o sobie mówiła. Mówiła bardzo ładnie,
a my chętnie słuchałyśmy (na spotkaniu były same panie). Dowiedziałyśmy się, że
jest z Lubska i że dość długo nie przyznawała się do swojego pisania. Ale w
końcu nie dało się tego dłużej ukrywać, skąd czerpie inspiracje i jak w dziwny sposób okazuje się, ze napisała coś innego niż zamierzała. Opowiadała o tym jak powstały pierwsze
i kolejne powieści. O narzuconej sobie dyscyplinie: pisz każdego dnia, choćby kilka
zdań, o tym jak udaje jej się godzić pisanie z życiem zawodowym i rodzinnym.
I
nagle przyszedł koniec spotkania. Szkoda, bo Pani Agnieszki słucha się naprawdę
przyjemnie. I nic dziwnego, że jej książki też się tak dobrze czyta. Trudno
jest zastać je na półce, choć mamy prawie wszystkie tytuły.
Więcej o autorce i jej
powieściach można przeczytać na blogu pisarki TUTAJ
Dostępne w zbiorach biblioteki tytuły powieści Agnieszki Olejnik:
A potem przyszła wiosna
Apetyt na więcej
Dante na tropie
Dwie na jednego
Dziewczyna z porcelany
Ławeczka pod bzem
Miłość z nutą imbiru
Nieobecna
Szczęście na wagę
Cuda i cudeńka – w zakupie
Spotkanie odbyło się w ramach działalności Dyskusyjnych Klubów Książki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz