środa, 29 listopada 2017

Szeptucha Katarzyny Bereniki Miszczuk w DKK dla dorosłych w Żaganiu


       26 października spotkałyśmy się, żeby omówić Szeptuchę Katarzyny Bereniki Miszczuk, stanowiącą tom pierwszy trylogii. Autorka w niesamowity sposób przedstawia teraźniejszy świat, ale nie taki jaki my znamy, tylko taki, w którym historia zmieniła swój bieg i poszła w nieco innym kierunku.
       Po przeczytaniu książki nasuwa nam się jedno pytanie, które nurtuje nas długo po lekturze. Co by było gdyby Mieszko I nie przyjął chrztu? Okazuje się że mitologia i demenologia słowiańska to nie wymysł naszych babć. Przekonuje się o tym nasza bohaterka Gosława Brzózka, która świeżo po studiach medycznych wybiera się na obowiązkową praktykę u wiejskiej znachorki – szeptuchy. Dziewczyna, pełna fobii, nie wierzy w duchy, zabobony, podania i legendy, ale czy słusznie? Pewnego dnia na jej drodze staje przystojny, męski Mieszko, który namiesza w uczuciach Gosi. Niestety bogowie (w których również nie wierzy) mają swoje plany i bardzo na rękę im trochę namieszać w życiu naszych bohaterów.
       Nasze czytelniczki, podzieliły się na dwie grupy, jedne zachwycone książką, drugie trochę mniej, jednak zgodnie przyznały, że powieść pokazała im to o czym zapomniały. Nie warto szukać bajek „za miedzą”, ponieważ nasze legendy i podania są równie ciekawe i niestety w dzisiejszych czasach powoli zapominane. Autorka bardzo humorystycznie przedstawiła nam losy Gosi i Mieszka, dlatego z uśmiechem na ustach możemy powiedzieć, że lektura należy do udanych.

                                                                                                              Karolina Antoniuk


        

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz