Tak sobie dziergałyśmy! 16 i 23.09.2025 r. :-)
Tym razem powstawały jesienne dynie, które jeszcze trzeba dopieścić i delikatne frywolitki – drobne, koronkowe cuda, które wymagają cierpliwości i precyzji. Można je później dołączyć do upominków świątecznych. Będą wełniane kapcie, elegancki kołnierzyk już na ukończeniu, prawie gotowa jest też piękna serwetka. No i o prezentach świątecznych też już myślimy i coś tam przygotowujemy :-)
Przeglądałyśmy wzory, dzieliłyśmy się inspiracjami a rozmowy – jak zawsze, nie kończyły się tylko na rękodziele. Były o codzienności, planach, drobnych radościach i troskach, które najlepiej omawia się właśnie przy filiżance herbaty i w dobrym towarzystwie – bo w końcu o to chodzi, żeby razem spędzać czas i tworzyć coś pięknego 😍
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz