Tematem
dyskusji podczas spotkania DKK dla dorosłych
30 października 2014 r. była książka Marii Kuncewiczowej Cudzoziemka. Powieść
wywołała ożywioną dyskusję wśród klubowiczek,
gdyż tematyka i sposób narracji poruszyły je dogłębnie.
Czytelniczki
próbowały odpowiedzieć sobie na pytanie czy kobieta może być z natury
tak zła i przepełniona nienawiścią do wszystkich i wszystkiego? Czy
kobiety tego pokroju co Róża w
dzisiejszym świecie mogłyby żyć bez wzniosłych uczuć, bez choćby odrobiny zwykłej
ludzkiej życzliwości? Trudno powiedzieć. Autorka w szczególny sposób ukazała
kobietę na wskroś złą, zepsutą,
która czerpie przyjemność widząc obawę, a nawet lęk w
oczach innych ludzi. Być może wczesne doświadczenia życia osobistego
zaważyły nad jej dalszym losem i takim, a nie innym, postępowaniem, ale czy ci, których powinna
darzyć miłością, w czymś zawinili? Czy to jest powód, by na najbliższych
wyładowywać swoją frustrację i rozczarowanie życiem? Czy w dzisiejszym
świecie taka osoba może mieć przyjaciół?
Na
koniec spotkania panie jednomyślnie stwierdziły, że warto było powieść przeczytać
jako przestrogę przed życiem bez celu i wzniosłych uczuć do drugiego człowieka. Jednak powieść
budzi zbyt dużo emocji, by czytać ją do poduszki.
Elżbieta
Buganik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz