Wczoraj gościliśmy w
Bibliotece pana Jarosława Skorulskiego z Zielonej Góry i panią Kamilę Witucką
na promocji książki Kroniki księżnej
Dino. Zapiski z Zatonia z lat 1840-1861. Pan Skorulski, autor, jest
historykiem, regionalistą, autorem kilku książek o Zatoniu i okolicach oraz
prezesem Stowarzyszenia Nasze Zatonie. W pracy zawodowej pełni funkcję
naczelnika Wydziału Oświaty i Spraw Społecznych Urzędu Miasta w Zielonej
Górze. Pani Kamila Witucka natomiast przetłumaczyła pamiętniki księżnej Doroty
de Talleyrand-Perigord z języka francuskiego na
polski.
Dlaczego w Żaganiu o
Zatoniu?
Otóż żagańska księżna
Dorota de Talleyrand-Perigord po pogrzebie Maurycego Talleyranda w roku 1838
wydała za mąż córkę Paulinę, ożeniła młodszego syna Alexandra i sprzedała
pałace w Paryżu i Berlinie. W tym czasie, w roku 1839, zmarła również jej
najstarsza siostra Wilhelmina. Przytłoczona żałobą zaczęła znów podróżować. W roku
1840 wraz ze starszym synem Ludwikiem przyjechała do swojej posiadłości w
Zatoniu, który dzisiaj jest dzielnicą Zielonej Góry. To w Zatoniu właśnie
podjęła się szeroko zakrojonej działalności filantropijnej. I z Zatonia właśnie
w roku 1861 jechała powozem do Żagania, kiedy wydarzył się wypadek, po
którym stan jej zdrowia bardzo się pogorszył. Księżna Dorota odeszła do
wieczności we wrześniu 1862 r.
Pan Skorulski i pani
Witucka opowiedzieli o tym kto i kiedy po raz pierwszy opublikował pamiętniki księżnej
Dino oraz o tym jak powstawała książka z zapiskami z Zatonia nad którą razem
pracowali, kogo odwiedzili we Francji, z kim nawiązali kontakt. Dowiedzieliśmy
się również o wielkich, szeroko zakrojonych planach związanych z zatońską siedzibą i ogrodem naszej księżnej.
Przeczytane po francusku
i po polsku fragmenty pamiętników pozwoliły nam zorientować się wstępnie w tym
co przeżywała, o czym myślała księżna Dorota i jak odbierała otoczenie przebywając
w Zatoniu. Książka Kroniki księżnej Dino. Zapiski z Zatonia z lat 1840-1861 została wydana w 200 rocznicę otrzymania przez księżną Dorotę de Talleyrand-Perigord honorowego tytułu księżnej Dino. Autor dedykował ją zmarłym żagańskim regionalistom Marianowi Ryszardowi Świątkowi i Mirosławowi Tomiczowi.
Serdecznie dziękujemy
panu Jarosławowi Skorulskiemu i pani Kamili Wituckiej za przyjęcie naszego zaproszenia
i promowanie książki wśród mieszkańców Żagania oraz za ten „łyk” wiedzy i
ciekawostek z życia księżnej Doroty przekazany za pomocą prezentacji
multimedialnej. To było bardzo sympatyczne spotkanie.
Zapiski księżnej Doroty
Talleyrand-Perigord z lat 1840-1861 nie dotyczą tylko Zatonia, ale również jego
okolic, a szczególnie dużo ich wiąże się z pobytem w Żaganiu, który stał się jej główną
siedzibą odkąd przejęła go od siostrzeńca w roku 1843, wyremontowała i w 1846 zamieszkała na stałe. Może ktoś
kiedyś wybierze te fragmenty kronik dotyczące właśnie naszego miasta i wyda
jako uzupełnienie do książki opracowanej przez pana Jarosława Skorulskiego?
Czy pamiętniki księżnej wydane w Paryżu 1909 r. są w domenie publicznej i czy mogą być we fragmentach cytowane
OdpowiedzUsuń