czwartek, 17 marca 2016

Słowem, pędzlem i muzyką... Twórczość Słuchaczy UTW

10 marca znowu łączyliśmy sztuki. Tym razem było nie dwie, a trzy w jednym. Kolejny też raz z przyjemnością prezentowaliśmy twórczość słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku działającego jako sekcja Centrum Kultury.
Słowem, pędzlem i muzyką… 
Słowem – bo poezja pani Stanisławy Szczepanik, pędzlem – bo otwarcie wystawy malarstwa pani Stefanii Bryłka, a muzyką – bo koncert zespołu Pod Różą.
Porządek spotkania zawarty został już w tytule wydarzenia, tak więc na początku było słowo, czyli twórczość pani Stanisławy Szczepanik, aktualnie piastującej funkcję przewodniczącej Uniwersytetu Trzeciego Wieku.  Pani Stasia znana jest w Żaganiu i daleko poza nim głównie jako kierownik zespołu Pod Różą. Ale nie wszyscy wiedzą, że piosenki śpiewane przez zespół to teksty pisane właśnie przez panią Stasię, bowiem nie od zawsze tak było. Pani Stanisława potrzebę dzielenia się swoimi przemyśleniami na temat otaczającego nas świata i zachodzących w nim zjawisk realizowała najpierw poprzez wiersze. Wydała ich dwa tomiki: w roku 2006 Pod nieba sklepieniem i w roku 2011 Pod nieba sklepieniem, czyli coś więcej niż wspomnienie. Pani Stanisława w Żaganiu mieszka od roku 1980, ale pochodzi z Mrągowa na Mazurach i w swoich wierszach nawiązuje do miejsc, w których upłynęły jej najwcześniejsze lata. Na zawsze zapamiętała tamte krajobrazy, przyrodę w jej różnych odsłonach, tradycje i ludzi, którzy coraz częściej są już tylko wspomnieniem. W poezji wyraża swoją tęsknotę do tamtych lat i miejsc. Są też takie, w których wyraźnie wyczuwa się empatię i współczucie wobec drugiego człowieka. W innych daje się odczuć jakąś konieczność rozrachunku z sobą, z życiem. Sporo miejsca zajmuje problem przemijania. Wszystkie wskazują na wrażliwość duszy autorki.
Z czasem jednak pani Stanisława pisanie wierszy zamieniła na pisanie piosenek, a to jest już nieco trudniejsze i o tym na czym polega ta różnica i jak to wygląda w jej przypadku opowiedziała nam sama. Muzykę do tekstów pani Stanisławy komponuje pan Włodzimierz Czernisz ze Szprotawy, który współpracuje również z kilkoma innymi zespołami w powiecie. Śpiewa natomiast te piosenki zespół Pod Różą, który dzięki temu zyskał sobie uznanie jako jeden z nielicznych na ziemi lubuskiej amatorskich zespołów artystycznych.
Stanisława Szczepanik wydała dwa śpiewniki: w roku 2011 W piosence serca wiele… i w roku 2014 pt. Co mi w sercu gra… Jest już gotowy trzeci śpiewnik.
           Pani Stanisława teksty piosenek pisze z równą wrażliwością jak pisała wiersze. Jest w nich wszystko, tęsknota za ukochanymi Mazurami, ale i przywiązanie do Żagania i uroków jego okolic. Piosenek jest znacznie więcej niż wierszy, są też może nawet weselsze, przepełnione jakby nadzieją i dosłownie chyba o wszystkim.
        Podczas prezentacji poezji pani Stasi przeczytano kilka wierszy z obu tomików, ale tylko te, które słowem malowały pejzaże. Było to takie nawiązanie do malarstwa pani Stefanii Bryłka.

Stefania Bryłka i Stanisława Szczepanik
(Foto: Jan Mazur)

           Stefania Bryłka młodość spędziła w Gozdnicy, ale od 40 lat jest mieszkanką Żagania. Pani Stefania do UTW należy od niedawna, bowiem dopiero od trzech lat, ale od dwóch Grupie Artystycznej rozwija swoje zdolności plastyczne pod kierunkiem instruktorki, żagańskiej artystki Grażyny Kulej – Zwiernik.
Od dwóch lat również śpiewa w amatorskim zespole artystycznym Pod Różą. Malowanie sprawiało Stefanii Bryłce przyjemność od zawsze. Lubi też zajmować się szyciem i robótkami ręcznymi.  W Grupie Artystycznej, mierząc się z kolejnymi zadaniami i słuchając fachowych wskazówek instruktorki, doskonali swój sposób tworzenia i patrzenia na obraz. Do tej pory prezentowała swoje prace na kilku wystawach zbiorowych Grupy, obecna jest pierwszą wystawą indywidualną.
W podejmowanej działalności jest wspierana i zachęcana do niej przez najbliższą rodzinę. Tworzy swoje obrazy z wielką pasją, odczuwając radość, kiedy udaje jej się wyczarować „nowe światy” i nowe pejzaże. Zarówno malowanie jak i śpiewanie wnoszą w jej życie spokój i pozwalają spoglądać na świat z zachwytem.
Pani Stefania opowiedziała nam, że do UTW wstąpiła za namową dzieci, które zadbały o to, by mama wśród codziennych trudów znalazła czas dla siebie i oddała się czemuś, co sprawi jej radość i satysfakcję. Z dumą przyznała, że nauczyła się obsługi komputera, ale przypomniała sobie, że lubiła zawsze malować i tak trafiła do Grupy Artystycznej, a potem do zespołu Pod Różą.  Wyraziła swoje zadowolenie z przynależności do społeczności UTW i tego co robi. Kilka ciepłych słów o zaangażowaniu w działalność Grupy oraz o malarstwie pani Stefanii powiedziała też instruktorka pani Grażyna Kulej-Zwiernik.


Stefania Bryłka i Stanisława Szczepanik w zespole Pod Różą
(Foto: Jan Mazur)

I przyszedł czas na zespół, który pięknie zaśpiewał kilka piosenek. Ale to mało, zaprezentowały się w nim obie bohaterki naszego spotkania, pani Stasia i pani Stefania.  Dla twórczości pani Stanisławy nie ma lepszej reklamy niż koncert zespołu Pod Różą, którego jest również kierowniczką od ponad 10 lat. Zespół jako taki istnieje jednak 21 lat. W tym czasie na festiwalach i przeglądach uzyskał wiele nagród, wyróżnień i tytułów laureata.
Po koncercie był czas na zwiedzanie wystawy, kwiaty i słowa uznania dla artystek, dla zespołu, i oczywiście poczęstunek.
Dziękujemy Wszystkim za uczestnictwo w imprezie, pani Grażynie Kulej-Zwiernik za współpracę przy organizacji, panu Gustawowi Lisowi za pomoc przy zawieszeniu obrazów, a panu Janowi za zdjęcia.


(Foto: Jan Mazur)

(Foto: Jan Mazur)


(Foto: Jan Mazur)




(Foto: Jan Mazur)

Stefania Bryłka z instruktorką Grupy Artystycznej UTW Grażyną Kulej-Zwiernik
(Foto: Jan Mazur)



Wystawę można odwiedzać do końca kwietnia. Część obrazów umieszczono w Czytelni Ogólnej. Zapraszamy w godzinach pracy Biblioteki :-)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz