10
marca znowu łączyliśmy sztuki. Tym razem było nie dwie, a trzy w jednym. Kolejny
też raz z przyjemnością prezentowaliśmy twórczość słuchaczy Uniwersytetu
Trzeciego Wieku działającego jako sekcja Centrum Kultury.
Słowem, pędzlem i muzyką…
Słowem – bo poezja pani Stanisławy Szczepanik, pędzlem – bo otwarcie wystawy malarstwa pani Stefanii Bryłka, a muzyką – bo koncert zespołu Pod Różą.
Słowem, pędzlem i muzyką…
Słowem – bo poezja pani Stanisławy Szczepanik, pędzlem – bo otwarcie wystawy malarstwa pani Stefanii Bryłka, a muzyką – bo koncert zespołu Pod Różą.
Porządek
spotkania zawarty został już w tytule wydarzenia, tak więc na początku było
słowo, czyli twórczość pani Stanisławy Szczepanik, aktualnie piastującej
funkcję przewodniczącej Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Pani Stasia znana jest w Żaganiu i daleko
poza nim głównie jako kierownik zespołu Pod Różą. Ale nie wszyscy wiedzą, że
piosenki śpiewane przez zespół to teksty pisane właśnie przez panią Stasię,
bowiem nie od zawsze tak było. Pani Stanisława potrzebę dzielenia się swoimi
przemyśleniami na temat otaczającego nas świata i zachodzących w nim zjawisk
realizowała najpierw poprzez wiersze. Wydała ich dwa tomiki: w roku 2006 Pod nieba sklepieniem i w roku 2011 Pod nieba sklepieniem, czyli coś więcej niż
wspomnienie. Pani Stanisława w
Żaganiu mieszka od roku 1980, ale pochodzi z Mrągowa na Mazurach i w swoich
wierszach nawiązuje do miejsc, w których upłynęły jej najwcześniejsze lata. Na
zawsze zapamiętała tamte krajobrazy, przyrodę w jej różnych odsłonach, tradycje
i ludzi, którzy coraz częściej są już tylko wspomnieniem. W poezji wyraża swoją
tęsknotę do tamtych lat i miejsc. Są też takie, w których wyraźnie wyczuwa się
empatię i współczucie wobec drugiego człowieka. W innych daje się odczuć jakąś
konieczność rozrachunku z sobą, z życiem. Sporo miejsca zajmuje problem przemijania.
Wszystkie wskazują na wrażliwość duszy autorki.
Z
czasem jednak pani Stanisława pisanie wierszy zamieniła na pisanie piosenek, a
to jest już nieco trudniejsze i o tym na czym polega ta różnica i jak to
wygląda w jej przypadku opowiedziała nam sama. Muzykę do tekstów pani
Stanisławy komponuje pan Włodzimierz Czernisz ze Szprotawy, który współpracuje
również z kilkoma innymi zespołami w powiecie. Śpiewa natomiast te piosenki
zespół Pod Różą, który dzięki temu zyskał sobie uznanie jako jeden z
nielicznych na ziemi lubuskiej amatorskich zespołów artystycznych.
Stanisława Szczepanik wydała dwa śpiewniki: w roku 2011 W
piosence serca wiele… i w roku 2014 pt. Co
mi w sercu gra… Jest już gotowy trzeci śpiewnik.
Pani
Stanisława teksty piosenek pisze z równą wrażliwością jak pisała wiersze. Jest
w nich wszystko, tęsknota za ukochanymi Mazurami, ale i przywiązanie do Żagania
i uroków jego okolic. Piosenek jest
znacznie więcej niż wierszy, są też może nawet weselsze, przepełnione jakby
nadzieją i dosłownie chyba o wszystkim.
Podczas
prezentacji poezji pani Stasi przeczytano kilka wierszy z obu tomików, ale
tylko te, które słowem malowały pejzaże. Było to takie nawiązanie do malarstwa
pani Stefanii Bryłka.
Stefania Bryłka młodość spędziła w Gozdnicy, ale od 40 lat jest mieszkanką Żagania. Pani
Stefania do UTW należy od niedawna, bowiem dopiero od trzech lat, ale od dwóch
Grupie Artystycznej rozwija swoje zdolności plastyczne pod kierunkiem instruktorki,
żagańskiej artystki Grażyny Kulej – Zwiernik.
Od dwóch lat również
śpiewa w amatorskim zespole artystycznym Pod Różą. Malowanie sprawiało
Stefanii Bryłce przyjemność od zawsze. Lubi też zajmować się szyciem i
robótkami ręcznymi. W Grupie
Artystycznej, mierząc się z kolejnymi zadaniami i słuchając fachowych wskazówek
instruktorki, doskonali swój sposób tworzenia i patrzenia na obraz. Do tej
pory prezentowała swoje prace na kilku wystawach zbiorowych Grupy, obecna jest
pierwszą wystawą indywidualną.
W
podejmowanej działalności jest wspierana i zachęcana do niej przez najbliższą
rodzinę. Tworzy swoje obrazy z wielką pasją, odczuwając radość, kiedy udaje jej
się wyczarować „nowe światy” i nowe pejzaże. Zarówno malowanie jak i śpiewanie wnoszą
w jej życie spokój i pozwalają spoglądać na świat z zachwytem.
Pani
Stefania opowiedziała nam, że do UTW wstąpiła za namową dzieci, które zadbały o
to, by mama wśród codziennych trudów znalazła czas dla siebie i oddała się
czemuś, co sprawi jej radość i satysfakcję. Z dumą przyznała, że nauczyła się
obsługi komputera, ale przypomniała sobie, że lubiła zawsze malować i tak
trafiła do Grupy Artystycznej, a potem do zespołu Pod Różą. Wyraziła swoje zadowolenie z przynależności do
społeczności UTW i tego co robi. Kilka ciepłych słów o zaangażowaniu w działalność Grupy oraz o malarstwie pani Stefanii powiedziała też instruktorka pani Grażyna Kulej-Zwiernik.
Stefania Bryłka i Stanisława Szczepanik w zespole Pod Różą
(Foto: Jan Mazur)
I
przyszedł czas na zespół, który pięknie zaśpiewał kilka piosenek. Ale to mało,
zaprezentowały się w nim obie bohaterki naszego spotkania, pani Stasia i pani
Stefania. Dla twórczości pani Stanisławy
nie ma lepszej reklamy niż koncert zespołu Pod Różą, którego jest również
kierowniczką od ponad 10 lat. Zespół jako taki istnieje jednak 21 lat. W tym
czasie na festiwalach i przeglądach uzyskał wiele nagród, wyróżnień i tytułów
laureata.
Po koncercie był czas na zwiedzanie wystawy, kwiaty i słowa uznania dla artystek, dla zespołu, i oczywiście poczęstunek.
Dziękujemy Wszystkim za uczestnictwo w imprezie, pani Grażynie Kulej-Zwiernik za współpracę przy organizacji, panu Gustawowi Lisowi za pomoc przy zawieszeniu obrazów, a panu Janowi za zdjęcia.
Dziękujemy Wszystkim za uczestnictwo w imprezie, pani Grażynie Kulej-Zwiernik za współpracę przy organizacji, panu Gustawowi Lisowi za pomoc przy zawieszeniu obrazów, a panu Janowi za zdjęcia.
(Foto: Jan Mazur)
(Foto: Jan Mazur)
(Foto: Jan Mazur)
(Foto: Jan Mazur)
Stefania Bryłka z instruktorką Grupy Artystycznej UTW Grażyną Kulej-Zwiernik
(Foto: Jan Mazur)
Wystawę można odwiedzać do końca kwietnia. Część obrazów umieszczono w Czytelni Ogólnej. Zapraszamy w godzinach pracy Biblioteki :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz