"Szła tak blisko Koszałka-Opałka, że go trąciła jej lniana szatka, ciepłym tchem wiatru owinięta, i tuż przy nim zapachniały fiołki, przytulone ruwnianką do jej jasnych włosów. Ale uczony kronikarz tak był zajęty obliczaniem: jak, kiedy i którędy wiosna ma przybyć na świat, że zgoła jej przyjścia nie widział. Pociągnął tylko długim nosem woń słodką, ulotną, i pochylony nad swą wielką księgą, pilnie zapisywał to wszystko, co mu z rachunku wypadło. Z rachunku wypadło mu to, że wiosna wcale na świat już nie przyjdzie. Że drogę zgubiła, za morzem została i do tej krainy nie trafi." (Maria Konopnicka, O krasnoludkach i sierotce Marysi, Poznań: GMP 1984, s. 32)
No cóż, wszyscy wyglądamy wiosny i przewidujemy, że po tej długiej zimie, tak szybko nastąpi lato, iż bardzo możliwe, że podobnie jak Koszałek-Opałek, w swoim codziennym zabieganiu nie zdążymy jej zauważyć.
Ale to nie wiosna będzie bohaterką tego postu, tylko Jan Marcin Szancer (12.11.1902 - 21.03.1973) - człowiek wielu profesji: malarz, grafik, rysownik, znakomity ilustrator książek dla dzieci, scenograf teatralny, filmowy i telewizyjny, aktor, pedagog, profesor Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, kierownik artystyczny Państwowego Instytutu Wydawniczego, pierwszy szef artystyczny Telewizji Polskiej, współtwórca tygodników dla dzieci: "Przygoda" i "Świerszczyk", znawca teatru, muzyki i literatury. Przyjaciel i współpracownik Jana Brzechwy.
Ilustracje Jana Marcina Szancera towarzyszyły nam często w dzieciństwie. Bawiły, uczyły, pomagały budować wizje zaczarowanego świata bajek i wierszy, bowiem jest on autorem ilustracji ponad 240 książek m. in.:
- Akademia Pana Kleksa,
- Pinokio,
- O krasnoludkach i sierotce Marysi,
- Brzechwa dzieciom,
- Lokomotywa,
- Dziadek do orzechów,
- Baśnie Hans'a Christian'a Andersen'a.
- Pinokio,
- O krasnoludkach i sierotce Marysi,
- Brzechwa dzieciom,
- Lokomotywa,
- Dziadek do orzechów,
- Baśnie Hans'a Christian'a Andersen'a.
Ilustrował również książki dla dorosłych: bajki i satyry Ignacego Krasickiego, Pana Tadeusza Adama Mickiewicza, Trylogię Henryka Sienkiewicza oraz książki Edmunda Amicisa, Carlo Collodiego, Cervantesa, Haška, Aleksandra Puszkina, Jonathan'a Swifta, Mark'a Twaina. Kiedy w maju 1945 r. ukazał się pierwszy numer czasopisma dla dzieci "Świerszczyk" był jego kierownikiem artystycznym i twórcą ilustracji na okładkach. Współpracował również z czasopismem dla młodzieży "Płomyk". Od roku 1944 oznaczał swoje ilustracje sygnaturą jms.
Jan Marcin Szancer prezentował swoje prace na wystawach krajowych i poza granicami. Otrzymywał za nie wiele nagród. Był jednym z najpopularniejszych i najbardziej lubianych ilustratorów książkowych. Oryginały jego prac znajdują się w zbiorach kilku muzeów w Polsce, w tym również w Muzeum Ilustracji Książkowej przy Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej w Zielonej Górze. Więcej informacji o artyście oraz inne jego prace m. in. pocztówki, plakaty i ekslibrisy zamieścił na poświęconej mu stronie kolekcjoner jego dzieł Bogdan Koleszyński tutaj.
(Źródła: http://www.culture.pl ; http://www.mapakultury.pl/art,pl,mapa-kultury,455.html ; http://www.szancer.pl/ ; ilustracje pochodzą z ksiażek: Janina Porazińska, Za górami... za lasami... polskie baśnie ludowe, Poznań 1991 ; Maria Konopnicka, O krasnoludkach i sierotce Marysi, Poznań: GMP 1994 ; O zapiecku, złotej rybce i pieknej księzniczce oraz inne baśnie wielkopolskie, Poznań: Wydawnictwo Poznańskie 1984)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz