Z młodzieżą z Zespołu Szkół w Tomaszowie spotkał się dzisiaj w Czytelni Ogólnej (13 maja) pedagog, podróżnik, pilot wycieczek i entuzjasta turystyki rowerowej, Marian Łysakowski z Zielonej Góry.
Pan Marian ma też ciekawe hobby: zbiera dzwonki i ma ich ponad 680. Przywozi je z podróży po różnych krajach, kupuje gdzie tylko może (zawsze się targuje), ale też i dostaje w prezentach od przyjaciół i znajomych. Zanim kupi kolejny dzwonek, najpierw sprawdza jego dźwięk, sprawdza również czy da się go wywołać z pomocą pałki z drzewa hebanowego. Swoją niezwykle bogatą i różnorodną kolekcję dzwonków pochodzących z 60 krajów świata, 6 kontynentów i 80 miast Polski prezentował na wystawach w 15 miastach. W maju 2005 roku zbiory pana Mariana pokazał też TELEEXPRESS, a redaktor Maciej Orłoś zaliczył go do "galerii ludzi pozytywnie zakręconych".
Ze swoimi dzwonkami odwiedza czytelników bibliotek woj. lubuskiego i poza nim. Do nas też przywiózł ich cały plecak. Zmieściły się również 2 misy. Uczestnicy spotkania z zainteresowaniem słuchali opowieści o wyprawach pana Mariana, o tym gdzie i jak zdobył dany dzwonek, bo też każdy z nich ma swoją historię, a czasem i przeznaczenie. W kolekcji pana Łysakowskiego znajdują się bowiem również dzwonki używane w niektórych krajach do rytuałaów religijnych. Młodzież poznała ich budowę i wydawane przez nie dźwięki. Spotkanie było również swoistą lekcją muzyki, gdyż wsłuchiwaliśmy się wszyscy w głos jaki wydobywał z dzwonków i mis przy pomocy pałki z drzewa hebanowego. Inni też mogli spróbować.
("Koncert" na misach. W duecie grają panie Ala i Bożenka z Oddziału dla Dzieci i Młodzieży)
Za aktywność, komentarze i pytania uczniowie byli nagradzani widokówkami, zakładkami do książek i innymi drobiazgami z różnych krajów. Na koniec młodzież podziękowała panu Marianowi Łysakowskiemu dużymi brawami, były autografy oraz wpis do Kroniki Biblioteki. Wszyscy byli bardzo zadowoleni. Spotkań z interesującymi ludźmi nigdy dosyć :-)
Całą kolekcję dzwonków pana Mariana Łysakowskiego, wykonanych z różnych materiałów, można obejrzeć wraz z opisami tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz